Kraje skandynawskie mają swój urok, przyciągający turystów i podróżników z różnych zakątków świata. Niezwykłe widoki, gigantyczne fiordy, klimat i natura, malownicze szlaki oraz przeróżne atrakcje turystyczne sprawiają, że Norwegia jest uznawana za jeden z najpiękniejszych krajów. Co mają wspólnego z tym wszystkim trolle?

Norweskie trolle

Duże albo małe, silne, włochate i zielone stworki, które lubią płatać figle. Są spotykane w grach, literaturze, filmach i podobno w niektórych zakątkach Skandynawii!

Uznaje się, że w Norwegii można spotkać trolle. To tam prawdopodobnie występuje ich największa populacja. Zamieszkują niedostępne gąszcze leśne, góry i jaskinie nad fiordami.

Trochę historii…

Skąd przekonanie o istnieniu trolli w Norwegii? Można nazwać to mianem legend i opowiadań przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Pierwsze doniesienia pochodzą z czasów, kiedy ludzie zajmowali się rybołówstwem i rolnictwem. Długie, jesienno-zimowe wieczory sprzyjały snuciu opowieści o lichu, czyhającym w lasach, górach i mokradłach. Podobno potrafiło zakraść się nawet do domów!

W XIX wieku, kiedy spisano norweskie opowieści ludowe, trolle zyskały jeszcze większe znaczenie w tamtejszej kulturze. Stały się istotnym elementem w bajkopisarstwie, sztukach wizualnych oraz literaturze. Troll poniekąd stał się narodowym symbolem Norwegii!

Trochę legend…

Te mistyczne postacie wywodzą się ze skandynawskich wierzeń ludowych i mitologii nordyckiej. Zgodnie z nimi początkowo były olbrzymami, które po przegranej wojnie z bogiem Thorem, zostały zredukowane do wielkości karłów. Rodzą się z kamieni i z obawy przed ponowną zmianą w głazy, unikają promieni słonecznych.

Trolle – co o nich wiemy?

Ogromny i brzydki, szczerbaty leśny potworek o grubej, zielonej skórze. Z dużym, długim i grubym nosem, gęstym owłosieniem i niskim IQ – nietrudno pomylić go z drzewem obrośniętym mchem. Są tak stare, że z uszu wyrastają im grzyby, a z nosa mech. Są brzydkie i nieprzyjemne! Stworki te są płci męskiej, ich żeńska odmiana to huldra, mająca szansę przeistoczyć się w piękną kobietę!

Zajmowały się wydobywaniem i gromadzeniem złota, srebra i kosztowności, były przy tym bardzo chciwe i skąpe.

Bywają złośliwe, przebiegłe, niebezpieczne, zazdrosne i mściwe! Nie darują krzywdy, ani oszustwa. W zemście są gotowe do porwania bydła i dzieci. Można nawet spotkać trolla ludożercę! Jednak, są również gotowe do pomocy, oczywiście jeśli otrzymają coś w zamian.

Przyjęło się, że są to istoty podobne do człowieka i nie wiadomo czy chodzi o wygląd czy o cechy charakteru.

Spotkanie z trollem

Za dnia przybierają postać kamienia – nie przepadają za światłem słonecznym! Mieszkają samotnie w niedostępnych, ciemnych lasach, jaskiniach i rozległych, górzystych terenach.

Zieleń, wodospady, morze, fiordy, góry i … Trolle!

Norweska Droga Trolli – Trollstigen

Jest to część norweskiej drogi krajowej, otwarta w 1936 roku, licząca ponad 106 km. Wjazd na nią jest darmowy. Znajduje się przy fiordzie wpisanym na światową listę UNESCO. Malownicza i kręta trasa wije się na wysokości 800 metrów n.p.m pomiędzy trzema stokami doliny. Jest bardzo wąska i w żaden sposób niezabezpieczona – żadnych barierek, jedynie wyższe krawężniki. Liczy 11 serpentyn, zakręcających nawet pod kątem 180o, a jej średnie nachylenie wynosi 9% (maksymalnie sięga nawet 12%). Za każdym zakrętem rozpościerają się zapierające dech w piersiach widoki – lasy, opuszczone chatki, górskie strumyki, przyprószone śniegiem górskie szczyty i wodospady. Z tej drogi nie mogą korzystać pojazdy dłuższe niż 12,4 metra. Przy drodze umieszczony jest znak „Uwaga Trolle” – jedyny na całym świecie! Czas, kiedy trasa jest otwarta zależy od warunków atmosferycznych – z reguły można z niej korzystać od połowy maja do października. W połowie drogi znajduje się wodospad i przerzucony nad nim kamienny most. Dla turystów udostępniono taras widokowy, z którego można obserwować drogę i wodospad. Podczas przejazdu można zatrzymywać się na małych parkingach i podziwiać widoki z różnych perspektyw. Droga Trolli jest jednym z najchętniej odwiedzanych miejsc w Norwegii (w szczycie sezonu średnio co 10 sekund wjeżdża 1 auto) – przejazd stromą trasą z licznymi zwężeniami i dużymi pochyleniami przysporzy niezapomnianych wrażeń, pięknych widoków oraz dawkę adrenaliny.

Przejeżdżając Drogą Trolli trzeba uważać na te stworki – miejscowi uważają, że hałas tworzony przez turystów powoduje ich niezadowolenie, przez co mogą im wyrządzać małe figle i psoty.

Język Trolla – Trolltunga

Jest to półka skalna, która swoim charakterystycznym kształtem przypomina olbrzymi język. Kilkunastometrowy, płaski głaz jest zawieszony nad 700-metrową przepaścią, umieszczoną nad jeziorem. Jest to punkt obowiązkowy podczas podróży w tamte rejony i miejsce idealne na zrobienie niezapomnianego zdjęcia.

Te brzydkie stworki można spotkać w całej Norwegii – oczywiście najwięcej w sklepach z pamiątkami. Bez wątpienia, są tam najbardziej rozpoznawalnym stworzeniem! Nie wiadomo czy istnieją naprawdę, czy tylko w wyobraźni mieszkańców Norwegii. W każdym rejonie istnieją własne przekonania między innymi o tym, że góry to skamieniałe trolle. Norwegowie, żyjący blisko natury, potrafią opowiadać historie, o tym co im się przytrafiło nocami, kiedy lasy i góry przybierają kształty trolli!