Czy zaplanowałeś już swoje tegoroczne wakacje? A może czekasz na jakieś ciekawe oferty last minute? Jeśli jesteś zwolennikiem drugiej opcji to koniecznie sprawdź czy warto czekać z wakacjami do ostatniej chwili!
Last Minute – podróż tańsza acz równie ciekawa jak tradycyjna, planowana z dużo większym wyprzedzeniem. Opcja wakacyjna o której wyrosło już wiele mitów. Kilka z nich postaramy się obalić.
1. Last minute to wczasy o niższym standardzie
Wiadomo, opcja tańsza, więc gorsza. Mit, który zupełnie nie ma poparcia w praktyce. Dlaczego? Turysta zgodnie z prawem nie może być traktowany gorzej, tylko dlatego, że jego wycieczka to element oferty promocyjnej biura podróży. Biuro oferujące wycieczki last minute podpisuje z nim taką samą umowę jak z klientami, którzy korzystają z ogólnej oferty wycieczkowej. Korzystający z wycieczki może też tak samo walczyć o odszkodowanie wynikające z niedopełnienia tychże warunków.
Jeśli zatem nie będziesz zadowolony z warunków wycieczki: hotel 5 gwiazdkowy okaże się starą kamienicą, jedzenie w ofercie bufetu szwedzkiego ograniczy się do porcji zupy i mało smacznego drugiego dania? Walcz o zwrot kosztów wycieczki.
2. Oferty last minute to strata dla biur podróży
Nic bardziej mylnego. Wyobraź sobie, że organizujesz wycieczkę i pozostało Ci kilka wolnych miejsc. Niestety chętnych brakuje. Co robisz? Wiadomo, puszczasz ofertę last minute i starasz się zapełnić wszystkie miejsca nawet po znacznie niższej cenie promocyjnej. Co zyskujesz? Nie ponosisz żadnych strat w organizacji wycieczki. Na dodatkowych miejscach być może nie zarobisz zbyt wiele, ale w rozrachunku wyjdziesz przynajmniej na zero. Gdybyś nie zapełnił sobie kompletu wycieczkowiczów musiałbyś dołożyć do interesu.
W ofercie last minute zyskuje zatem nie tylko zadowolony podróżnik (oszczędza nawet 50 % wartości wycieczki w cenie katalogowej), ale także biuro podróży (mając komplet osób chętnych do wylotu).
3. Ofert last minutowych jest baaardzooo dużo
Niestety w sezonie bywa ich stosunkowo mało. Najwięcej można odnaleźć poza nim, kiedy chętnych na wyjazdy jest znacznie mniej. Zresztą z ofert last minute nie skorzystają też grupki znajomych. Pamiętajmy, że w ofertach promocyjnych chodzi o ostatnie miejsca, często dwa-trzy, o określonym standardzie itp.
4. Pośpiech, nerwy i stres
Z tymi określeniami często kojarzy nam się wspomniana oferta. Zupełnie niepotrzebnie. Jeśli będziemy często przeglądali oferty wycieczkowe, szybko zauważymy, że istnieje w ich wystawianiu pewna tendencja. Ceny promocyjne są ustalane najczęściej na 2 tygodnie przed terminem wylotu. Wystarczy śledzić systematycznie swój cel.
Wreszcie możemy także mniej więcej dookreślić także miejsce podróży. Poczytajmy, zobaczmy, oceńmy które miejsca są najpopularniejsze w danym sezonie. Dane takie, bardzo często pojawiają się w Internecie już na kilka miesięcy przed sezonem, kiedy zostają sprzedawane pierwsze oferty. Garść takich informacji uzyskamy też w samym biurze. Wówczas będziemy mogli odrzucić najbardziej popularne miejsca ze swojej listy. Tam z pewnością znajdą się komplety chętnych wycieczkowiczów.
Czyli co, zostają mi tylko mało atrakcyjne miejsca? Otóż nie. To, że dane kraje są popularne nie oznacza, że Tobie pozostanie tylko Ciechocinek. Dla przykładu, w tym roku bardzo popularna jest Turcja. Być może uda ci się zatem upolować ciekawy wyjazd do Egiptu!